Forum POLSKIE GTS I TALL WOMEN Strona Główna POLSKIE GTS I TALL WOMEN
Polska strona miłośników gigantycznych i wysokich kobiet.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy warto szukać dziewczyny wyższej od siebie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLSKIE GTS I TALL WOMEN Strona Główna -> Dyskusje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poqwevsa
Obserwator



Dołączył: 10 Cze 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:19, 26 Cze 2019    Temat postu: Czy warto szukać dziewczyny wyższej od siebie?

Hej wszystkim!

Poza tematem również chciałem podzielić się pewnymi przemyśleniami na ten temat jak i streścić jedną relację z koleżanką, którą poznałem na międzywydziałowym angielskim.

Akurat na większości kierunkach mojej uczelni angielski jest dostępny od drugiego roku ale ponieważ studiowałem fizykę i po roku się przepisałem na informatykę to byłem dwa lata bez angielskiego. Stwierdziłem że warto się zapisać na międzywydziałowy i poznać nowe towarzystwo. Koleżanka o której chcę tutaj wspomnieć ma normalnie od pierwszego roku angielski więc jestem dwa lata od niej starszy. Przechodząc dalej częstsze rozmowy nastąpiły jakoś 3 miesiące po rozpoczęciu semestru przed świętami Bożego Narodzenia - mieliśmy okazję wyjść pare razy na piwo w gronie znajomych z tego angielskiego. Oczywiście dodam że ja mam 169cm a ona gdzieś 185cm także stojąc przy niej widać znaczącą różnicę ale na początku podchodziłem do tego obojętnie.

Ogólnie mówiąc zauważyłem na fejsie, że ogląda podobne treści na YT więc mieliśmy wiele tematów do rozmów - również przewinął się temat depresji ponieważ wydawała się być w tym obeznana a ja miałem też podobny wątek w swoim życiu. Jeszcze później miał się przewinąć ten temat. W czasie świąt mieliśmy dużo rozmów na luzie - spodobał mi się też jej czarny humor bo trochę memów sobie powymienialiśmy. Wydawało się być w porządku nasza relacja bo sama też często zaczynała rozmowy więc jakieś tam zainteresowanie z jej strony było - co bardzo mnie cieszyło.

Później gdzieś w drugim/trzecim tygodniu stycznia miała dużo kolokwiów i nie była zadowolona z całej presji jaką wywiera na nią uczelnia. Zauważyłem u niej wahania nastrojów, można nawet powiedzieć stany endogenne - raz była super na duchu że spędza dużo czasu na nauce i dostaje dobre oceny a innym razem że jest przytłoczona i nie za bardzo sobie daje radę psychicznie. Często ją pocieszałem w tamtym okresie, widać że była jej potrzebna jakaś podpora psychiczna.

I w sumie tutaj zaczyna się trochę rosterka z mojej strony. Ostatnia sytuacja przed totalnym zdziwieniem była taka w czasie ostatniego tygodnia semestru dzień przed angielskim wysłała mi wiersz, który w sumie dla siebie napisała ale jednak się nim podzieliła. Wynikało z niego że jest trochę samotna i ogólnie ją to wszystko przytłacza. Dzień później mieliśmy wyniki z sprawdzianu kończącego semestr z tego angielskiego właśnie i większość części nie zdała. Zauważyłem że była bardzo tym zmartwiona więc powiedziałem jej żeby się aż tak nie przejmowała - w czasie sprawdzianu miała łacinę do napisania i mało się przygotowywała z angielskiego. Uświadomiłem jej że dobrze zrobiła jakby miała się przygotowywać z obu jednocześnie i z obu napisać na "tak średnio". Bardzo podziękowała i powiedziała że w sumie to nikt ją tak nie pociesza na tych studiach i że dobrze wartościowo podchodzę do tematu.

Kończąc ostatni tydzień przed sesją była możliwość wyjścia na piwo. Przed napisaniem na grupowym czacie najpierw napisała do mnie czy jeszcze nie wyjechałem do domu na weekend. Jeszcze w piątek byłem więc napisała na czacie czy chcą się ludzie spotkać jednak nie mieli inni ochoty przed sesją. Zaproponowałem bezpośrednio że może sami wyjdziemy. No i niestety że " ale tak sami? " - tak, trzymałem się tego pewnie, w sumie czemu nie. Ona odpisała że jej chłopak mógłby dziwnie na to zareagować. W tamtym momencie jak to zobaczyłem to się śmiać zacząłem a później trochę zdenerwowałem - normalnie {Tom reading newspaper meme}. W czasie świąt pisała coś o swoim byłym więc nie sądziłem że ma chłopaka teraz. Napisała że w sumie to z tym chłopakiem "świeża sprawa" xdd. Później jakoś coś zmieniliśmy temat rozmowy.

Zaczęła się sesja więc często się nie kontaktowaliśmy. Dalej w przerwie oczywiście ona tam wszystko pozaliczała na 4/5 + poszła na poprawkę z angielskiego. Oczywiście musiała się pochwalić że zdała na maksa (poziom atencji pewnie spadł :d). Miałem trochę zły humor, pytała się czy wszystko w porządku u mnie, ja przerzuciłem wszystko na jeden egzamin który nie zaliczyłem w pierwszym terminie jednym punktem z czego w drugim miałem mieć ustny (ustny oczywiście trudniejszy).

Od drugiego semestru na początku często sama pisała jak również ja do niej - ponoć ten semestr miał być jeszcze cięższy od poprzedniego, ja akurat miałem luzy (Też trochę właśnie podobnie co do poprzednio narzekała więc pozwolę sobie na komentarz że jednak ten jej chłopak się średnio starał xd). Później już jakoś ja tylko zaczynałem rozmowy ale ogólnie zauważyłem że jest mniej entuzjazmu po jej stronie ani nawet memów nie przesyłała. W sumie to nie wiem dlaczego, wszystko to dziwne mi się wydawało. Oczywiście też wspominając że ma co tydzień kolokwium i jakieś prace do oddania to często pocieszałem i mówiłem żeby się bardzo nie przejmowała. Jednak już chyba na dłuższą metę oboje nas to zaczęło męczyć - tak podejrzewam.

Wydaje mi się, że raczej za bardzo się z mojej strony zaangażowałem - w złą stronę. Mianowicie to wygląda na wiecie, relacja Dobry Kolega. Teraz to już w ogóle...

Dlaczego o tym piszę? Myślę że może będziecie mi w stanie coś doradzić, co z tym zrobić. Tak jak pisałem na początku w sumie mi to było obojętne ale jak zacząłem z nią częściej rozmawiać wydawało mi się że może udałoby się jakiś związek zacząć. Ponieważ piszę to tutaj to powiem że od gimnazjum zaczęły mi się podobać wyższe dziewczyny ode mnie, lubię tematykę gentle giantess ale w okresie liceum stwierdziłem że moje upodobania są mało praktyczne. Panuje ogólna praktyka że zazwyczaj facet powinien być wyższy od dziewczyny więc znacznie zawężam sobie pole szukania dziewczyny jeśli ma być wyższa ode mnie, tym bardziej, że charyzmy nie mam aż tak na ekstremalnie wysokim poziomie, która mogłaby wynagrodzić mój niski wzrost. Myślałem trochę nad tym i dla przykładu jeśli z tą koleżanką by jednak coś wyszło to myślę, że pozytywnie by to wpłynęło na samoocenę. Na pewno byłyby sytuacje, w których ludzie albo w towarzystwie dawaliby głupie komentarze odnośnie naszych różnic w wzroście albo wskazywaliby na mieście jakbyśmy się np trzymali za ręce. Ale tak jak mówię, myślę że uodporniłbym się na to, przez co byłbym pewniejszy siebie. Pewnie na początku byłbym z tym problem ale poradziłbym sobie.

Jak z koleżanką rozmawialiśmy o naszym dzieciństwie to wspominała że miała duże problemy przez jej wzrost. Jednak był taki przełomowy okres w jej życiu że przestała się tym przejmować, zaczęła ćwiczyć i zwracać uwagę na żywność. Na jej wzrost ma idealne proporcje, jest ideałem jaki sobie wyobrażałem w czasie gimnazjum i teraz na studiach. Jednak wydaje mi się że ta relacja już w sumie pogrzebana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khabirkozak
Zadomowiony



Dołączył: 05 Lut 2015
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:37, 26 Cze 2019    Temat postu:

poqwevsa, nie ma co skreślać znajomości, utrzymuj kontakt, ale może z mniejszą częstotliwością. Nie wiem, jak często pisaliście ze sobą wcześniej, ale może warto się do niej odezwać co 3-4 dni, najrzadziej raz w tygodniu? Zarzuć jakiś lekki temat, rzuć jakimś memem (może będzie dobrym czynnikiem do podjęcia dyskusji na jakiś temat), próbuj drobnymi rzeczami. Mijając ją na uczelni, spróbuj ją na moment zaczepić, choćby zapytać o to, jak sobie daje radę na zajęciach. Bądź cierpliwy, nienachalny, staraj się z nią utrzymać kontakt, a może samoczynnie wyniknie coś fajnego. Głowa do góry, trzymam kciuki Wink

Tak ja to widzę. Dla wielu moje "podpowiedzi" mogą się wydawać banalne, ale po co kombinować bardziej?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Khabirkozak dnia Śro 23:38, 26 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poqwevsa
Obserwator



Dołączył: 10 Cze 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:57, 28 Cze 2019    Temat postu:

W styczniu to praktycznie codziennie ze sobą pisaliśmy, nawet nocki schodziły i widać było zaangażowanie z obu stron. Jako że to angielski międzywydziałowy to widywaliśmy się raz w tygodniu, ja swój wydział mam praktycznie na obrzeżach miasta. Później od marca gdzieś coraz rzadziej się kontaktowaliśmy (wiadomo, ta propozycja wyjścia i przerwa semestralna). Wczoraj miała być okazja zaś na jakieś spotkanko przy piwie po sesji ale napisała że musi się z mieszkania już wyprowadzać na wakacje i że chłopak po nią przyjechał xd Także zobaczymy, ostatnio częściej ja zaczynałem rozmowy więc poczekam aż sama się odezwie jeżeli to w ogóle ma jeszcze jakiś sens Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zukendjuen3d
Przyczajony



Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:10, 29 Paź 2019    Temat postu:

prezes nie marudz..mimo ze jestem wyzszy od ciebie moja baba jest odemnie wyzsza 18cm i tak juz 6 lat jest ok.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stl
Administrator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:46, 30 Paź 2019    Temat postu:

zukendjuen3d napisał:
prezes nie marudz..mimo ze jestem wyzszy od ciebie moja baba jest odemnie wyzsza 18cm i tak juz 6 lat jest ok.....

Musi być fajnie jak założy buty na obcasach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zukendjuen3d
Przyczajony



Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:08, 01 Lis 2019    Temat postu:

Tak kupiłem jej kiedyś 17 ale Zadko uzywa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tw_admirer
Przyczajony



Dołączył: 19 Gru 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 6:33, 04 Kwi 2020    Temat postu:

zukendjuen3d napisał:
Tak kupiłem jej kiedyś 17 ale Zadko uzywa


Wow, 18 cm + 17 cm obcasy... To musi być niesamowite uczucie stać obok kobiety, która jest wyższa o 35 cm 😊


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLSKIE GTS I TALL WOMEN Strona Główna -> Dyskusje
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin